Z metody na nawyk organizacyjny

Kiedy w 2024 roku Agile Business Consortium zapowiedziało odświeżenie AgilePM do wersji 3, wielu potraktowało to jako solidną aktualizację podręcznika. Kilka miesięcy później (listopad 2024) APMG ogłosiło oficjalny „launch” – i zaczęła się realna zmiana w edukacji oraz certyfikacji. Rok 2025 dołożył kolejną warstwę – Edycję 2 – która nie tyle „poleruje” metodę, co wyraźnie przesuwa środek ciężkości w stronę przywództwa, kultury i zwinności biznesowej. Od 8 września 2025 r. egzaminy prowadzone są już wg tego wydania – to czytelny sygnał, że paradygmat „zdać i zapomnieć” ustępuje miejsca „zrozum i stosuj w praktyce”. 

Edycja 1 v3 była bliska klasyce. Dawała solidny fundament: role, odpowiedzialności, cykl życia, planowanie, szacowanie, kontrolę. Pozwalała bezpiecznie prowadzić inicjatywę – szczególnie tam, gdzie organizacja oczekuje przejrzystości budżetu i harmonogramu. To była zwinność „projektowa” – osadzona w governance, ale nie zawsze inspirująca do przebudowy sposobu pracy.

Edycja 2 v3 zmienia optykę: AgilePM przestaje być „zamkniętym pudełkiem metody” i zaczyna funkcjonować jako ramy przywództwa dla inicjatyw realizowanych z użyciem Scruma (lub innego podejścia produktowego). Nie chodzi o „miks metod”, tylko o jasny podział ról i odpowiedzialności:

  • AgilePM zajmuje się sensem i spójnością: po co (cele i wartość), za ile (finansowanie, decyzje portfelowe), w jakich granicach (governance, ryzyko, decyzje o zakresie korzyści), z kim (role biznesowe i techniczne, poza samym zespołem scrumowym).
  • Scrum prowadzi wytwarzanie: rytm Sprintów, transparentność poprzez Zdarzenia i Artefakty, bliskość użytkownika i inkrementy wartości.
    To właśnie „most” między projektem a produktem – świadome spięcie governance z rytmem dostarczania. Co ważne, rola Kierownika Projektu zostaje przerejestrowana z „kontrolera” na „lidera i enablera” zespołu – ktoś, kto chroni warunki, a nie „rozstawia ludzi”.

Zmiana nie jest kosmetyczna – dotyka języka, materiałów i praktyk.
W Edycji 2 wyraźniej widać trzy wektory:

  1. Zwinność biznesowa (business agility) – silniejsze osadzenie w agendzie Agile Business Consortium: umiejętność reagowania całej organizacji, a nie tylko jednego zespołu. Zwinność przestaje być „techniką delivery”, staje się nawykami decyzyjnymi (priorytetyzacja, eksperymenty, uczenie się) i architekturą odpowiedzialności (governance, finansowanie, value case).
  2. Ludzie i interakcje – osobne bloki szkoleniowe (w tym akcent na współpracę i komunikację) nie są „miękkim dodatkiem”, tylko warunkiem prędkości uczenia się. W praktyce: klarowne oczekiwania wobec ról biznesowych (np. sponsor, wizjoner/właściciel wizji), dojrzalsza praca z interesariuszami i świadome decyzje o kompromisach (timebox vs. zakres – nadal żywa MoSCoW). 
  3. Przywództwo zamiast „zarządzania kolorami w Excelu” – v3 otwarcie mówi o empowerment i wspólnych celach; Kierownik Projektu (oraz role wspierające) pilnują przejrzystości warunków działania, a nie rozpisują zespołowi, co ma robić jutro o 9:00. To nie tylko deklaracja – zmienił się sposób opowiadania o roli lidera i sposobie podejmowania decyzji. 

VUCA bez egzaltacji
Edycja 2 opowiada więcej o VUCA (zmienność, niepewność, złożoność, niejednoznaczność) w sposób praktyczny: nie mnoży definicji, tylko zadaje pytanie – jak projekt zachowuje sens, kiedy rzeczywistość „ucieka” planowi? Odpowiedzią jest krótkie sprzężenie zwrotne (timebox + inkrement), przejrzystość (artefakty, rytmy), odwaga do cięć (MoSCoW) i partnerskie role biznes–IT. Nie wymyślamy nowych „artefaktów zwinności” – dyscyplina staje się warunkiem wolności działania, a nie jej zaprzeczeniem. 

Co z certyfikacją?
Jeśli masz Foundation z Edycji 1 v3 – możesz iść na Practitioner w Edycji 2; egzaminy wg Edycji 2 są dostępne od 8.09.2025. W praktyce oznacza to: materiały szkoleniowe i bank pytań akcentują przywództwo, ludzi, współdziałanie AgilePM ze Scrumem i zdolność uzasadniania decyzji (a nie odtwarzania rozdziałów). Dla uczestnika to dobra wiadomość – mniej testowania „encyklopedii”, więcej sprawdzania rozumienia mechanizmów.

Po co to komu – czyli wartość dla uczestnika szkolenia
Po Edycji 2 wychodzisz nie tylko z „metodą w teczce”, ale z mapą odpowiedzialności i językiem do rozmowy z biznesem. Wiesz, jak:

  • spiąć finansowanie, ryzyko i decyzje portfelowe z rytmem Sprintów;
  • negocjować kompromisy zakres–czas bez łamania kręgosłupa wartości;
  • prowadzić przejrzystość tak, by sponsora interesowały efekty, a zespół miał przestrzeń na rzemiosło;
  • uzasadniać kierunkowe decyzje (kiedy pivot, kiedy persevere) na bazie danych, a nie intuicji.

To jest zwinność organizacyjna w praktyce – nie „Scrum-metryka”, tylko zdolność do mądrych decyzji wtedy, kiedy mają największy wpływ.